tag:blogger.com,1999:blog-6833794924566459948.post2174807011673015678..comments2023-05-12T12:17:55.646+02:00Comments on Alla nostra casa: Slap in the face wantedmajkaballyhttp://www.blogger.com/profile/13744304235172276906noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-6833794924566459948.post-20917939400440031582016-02-27T19:15:29.507+01:002016-02-27T19:15:29.507+01:00Istnieją, kolejnego mam w domu, od wielu lat :)
T...Istnieją, kolejnego mam w domu, od wielu lat :)<br /><br />To dobrze, że poza mną ktoś jeszcze podobnie czuje się w związku z internetem. Może teraz faktycznie przyszedł dla nas czas wyciszenia się? majkaballyhttps://www.blogger.com/profile/13744304235172276906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6833794924566459948.post-9071928074388018792016-02-25T21:30:14.802+01:002016-02-25T21:30:14.802+01:00Jak ja Ciebie rozumiem... Tez ostatnio czuje przes...Jak ja Ciebie rozumiem... Tez ostatnio czuje przesyt internetu. Zycie daje tyle skrajnych emocji kazdego dnia, az czasem mozna sie troche pogubic. Mam takie wrazenie momentami, cytujac Agnieszke Osiecka, ze "do szlenstwa mi tak blisko jak do kiosku po zapalki". Piszesz o Waszym przyjacielu. Jak dobrze przeczytac, iz tacy mezczyzni jeszcze istnieja. Ostatnio wydaje mi sie, ze to juz wymarly gatunek. Gdyby nie moj maz, stracilabym calkowicie wiare w ich istnienie. Moja mlodsza siostra wciaz zmaga sie z przypadkami nieuleczalnymi. Pozdrawiam i sciskam serdecznie. JustynaOngolalahttps://www.blogger.com/profile/11408653929252223573noreply@blogger.com