Mój pierwszy dżem ;) |
Latem otrzymaliśmy od znajomego Michała z pracy 3 kg czerwonych porzeczek,
więc zrobiłam z nich najprostszą konfiturę, którą zjedliśmy w ciągu kilku tyg. Potem było sporo zawracania głowy z mieszkaniem, więc wróciłam do tematu słoików jesienią,
gdy pojawiła się pigwa. Zapigwowałam sporo słoików i sukcesywnie zużywam do herbaty,
a najchętniej do owsianki, pycha! W przyszłym roku z pewnością zrobię dużo większy zapas.
Ale dżem... To naprawdę wyższa szkoła jazdy dla mnie. Zawsze się broniłam przed wekowaniem, no bo sami przyznajcie, jak to brzmi: "należy smażyć (gotować) 2-3 dni"? Że przez kilka dni jestem niewolnicą w kuchni. Dopiero doczytałam w tym roku,
że owszem, proces trwa 2 lub 3 dni, ale po 2 godziny. Ha!
Natalia zaintrygowała mnie pomysłem dżemu dyniowo-pomarańczowego. Brzmi dobrze, prawda? Smażył się z 2 laskami cynamonu, gałką muszkatołową i w brązowym cukrze. Żałowałam, że nie mam jeszcze kardamonu, choć Michał stwierdził, że dżem jest pyszny, ale było blisko przesadzenia z przyprawami korzennymi (chciałam jeszcze gwiazdkę anyżu dorzucić), więc lepiej, że na tym poprzestałam.
KORZENNY DŻEM DYNIOWO- POMARAŃCZOWY
2-2,5 kg dyni
3 pomarańcze
skórka z 1 pomarańczy
sok z 1 pomarańczy
skórka z połowy cytryny
sok z połowy cytryny
szklanka trzcinowego cukru (lub pół na pół z białym)
cynamon (najlepiej w laskach)
łyżeczka imbiru
czubata łyżeczka gałki muszkatołowej
Dynię obrałam, pokroiłam w większą kostkę i zasypałam cukrem, żeby puściła sok. Odstawiłam na 2-3 godziny.
Wyfiletować pomarańcze (TU możecie zobaczyć naprawdę prosty sposób,
to zajmuje kilka minut!), zetrzeć potrzebną skórkę i przygotować sok.
Wszystko dodać do dyni, zagotować i pod przykryciem gotować około 30 minut,
aż owoce się rozpadną. Następnie zdjąć pokrywkę i gotować ok 2 godzin.
Przykryć, dać im odpocząć i następnego dnia ponownie gotować/a raczej smażyć, bo już sporo wyparowało ponownie 1,5-2h, do czasu odpowiadającej nam konsystencji. Wyjmijcie cynamon.
Przełożyć jeszcze gorący do czystych i suchych słoików, następnie pasteryzować
(ja zagotowałam w garnku, nalewając wody do połowy słoików, trwało to 5-7 minut od czasu zagotowania, bo wiem, że zjem je maksymalnie w ciągu 8 tyg).
Z tej porcji powinno wyjść ok 5 słoiczków 320 g. Na zdjęciu jest więcej, bo robiłam dżem 2 razy, część już zjedliśmy, część wydaliśmy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz