Zachciało mi się innego chleba, niż tego, który codziennie jemy. Nie, żytni chleb wcale mi się nie znudził, tylko czasem mam chęć na odmianę. Chodził za mną najzwyklejszy pszenny, ale tostowy chleb. Traf chciał, że Oneginetatopa opublikowała u siebie przepis, który zaczerpnęła od Liski z jej najnowszej książki "O chlebie".
Nie było łatwo, ale tylko dlatego, że gotowałam i przygotowywałam jednocześnie cztery potrawy... Wydawało mi się dziwne, że przy pozostałych proporcjach mam dać aż 500ml mleka, no ale grzecznie postępowałam według przepisu. Wszystko było dobrze do momentu, kiedy dosypałam mąki. Pomyślałam, że coś nie tak i spojrzałam po raz 11ty na przepis. Wtedy ujrzałam 50ml mleka. Wcześniej widziałam 500ml. ...
Wkurzyłam się, ale złość postanowiłam wykorzystać do zrobienia chleba. Podejście numer dwa było już szczęśliwe. Przygotowanie chleba to łatwizna!!! Żałuję, że nie robiłam z podwójnej porcji, za tydzień z pewnością upiekę od razu dwa bochenki i jeden zamrożę.
Przepis Doty:
CHLEB TOSTOWY
20g świeżych drożdży
400g mąki pszennej
200ml ciepłej wody
50ml mleka
40g masła stopionego i
ostudzonego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
masło i bułka tarta do
wysmarowania foremki
W średnim naczyniu wymieszać drożdże, cukier, wodę, mleko, masło i sól.
Odstawić na chwilę, żeby podkarmić cukrem drożdże. Dodać mąkę i zagnieść
ciasto. Ugniatać ciasto tak długo żeby było jednolite i miękkie (kilka minut). Przełożyć do
miski i przykryć folią lub ściereczką na 1.5 godziny.
Rozgrzać piekarnik do 210 stopni.
Naparować piekarnik co oznacza nalanie wody na blachę lub wstawienie
mieseczki (żaroodpornej) z wodą do piekarnika. Nasmarować keksówkę masłem,
wysypać bułką tartą i przełożyć ciasto. Piec przez 45 minut, przełożyć na
kratkę (tą z piekarnika, wyciągniętą na zewnątrz) do ostudzenia.
Później poczekaj, aż ostygnie i tostuj ;) Wczoraj wieczorem piekłam, dziś rano zjedliśmy tosty z dżemem przed treningami. Obłędnie, bez konserwantów, domowo i wcale nietrudno! Pieczenie chleba (W dodatku bez zakwasu) to naprawdę nic takiego. Spróbujcie!
Pamiętajcie, że tosty nie tylko na słodko są rewelacyjne, na dzisiejszą kolację zrobię grzanki z tego chleba, które wypełnię pastą z soczewicy i suszonych pomidorów. Do tego plasterek sera i już mamy pyszną grzankę. Ale to wszystko, jak się zwolni miejsce w kuchni, bo w tej chwili Michał robi bułki do burgerów... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz